czwartek, 10 maja 2012

IV Ogólnopolskie Zawody Salmo Club Roztocze

22 kwietnia miałem zaszczyt uczestniczyć w zawodach Salmo Clubu Roztocze. Na starcie pojawiło się dużo zawodników, była okazja do pogadania z kolegami. Po rozdaniu miarek i przypomnieniu zasad obowiązujących na zawodach udaliśmy się powędkować. Moim wyborem był Wieprz w Żurawnicy (po raz kolejny), mając na uwadze niski stan wód wiedziałem, że na tym odcinku będą jeszcze dołki do obłowienia, a i pstrągi też tam są.




Wieprz w Żurawnicy

Na początku wyszedł mi pstrąg koło 30cm, chwilę później miałem puknięcie. Około 100m niżej doszedł mi do nóg pstrąg w okolicach wymiaru. Jednak żaden się nie zapiął i z tego co widziałem nie miał zamiaru. Zmieniłem woblerka na płytko schodzącego Gabkora tzw "glapkę". Rzuciłem w ładny dołek i przy skraju płycizny uderzył 40+, walka trwała chwilę, niestety po jakiś 10 sekundach zszedł. I skończyły się brania, idąc niżej spotkałem 5 wędkarzy i już nawet puknięcia nie miałem. Minął regulaminowy czas łowienia i z zerem wróciłem do Kawęczynka.

Andrzej Olszewski i Piotr Mołdoch

Dużym zaskoczeniem były dwie wędkujące Panie, gratuluję wyboru hobby

Tu Jędrek wymienia uśmiechy z prezesem Jerzym Wiatrem

Rybka zawodów :), dużo podpisów na niej było

Bardzo miła atmosfera, organizacja jak zwykle na najwyższym poziomie. Wygrała ryba 52cm,  jednak nie to jest najważniejsze. Ważne to być, doświadczyć i spotkać kolegów.
ps. jakie blaszki dostałem i na co od Darka Kalisty to tylko ja wiem, rewelacja!