Wieprz w Turzyńcu to kawał wody, jeszcze lepsze jest to, że jest to kawał wody w której są ryby, sam widziałem piękne pstrągi i lipienie. Ta woda żyje, dzięki staraniom Salmo Club Roztocze. Jednak, jak to bywa w naszej szarej rzeczywistości są duże szanse, że zostanie to zniszczone. Podaję link to tematu, chętnych zapraszam do zapoznania się i ewentualnej wymiany informacji, wszelkie pomysły mile widziane: http://salmoclubroztocze.pl/v2/forum/viewtopic.php?t=314.
A tak wygląda Wieprz
Ryba Henryka po 10 minutach łowienia
Jedna z lepszych i piękniejszych rzek pod topór. Można powiedzieć witaj Wieprzu w klubie Bobru !
OdpowiedzUsuńSzkoda tych ryb i wogóle...
OdpowiedzUsuńI gdzie Ty teraz będziesz łowił Marcin ? Skończą się sentymentalne podróże.
UsuńJak już wszystko zmeliorują, zrobią chodniki nad rzekami to koniec łowienia, nie dla mnie łowienie w kanale.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń