Nie ma zdjęć. W końcu prowadzę bloga o pstrągach ! ;) Choć kto wie, może się przełamię. Pstrągów coraz mniej więc jak się nie przestawię to łowić nic nie będę ! :))
Niby Odra przepływa obok mojego domu nie dalej jak 200 metrów, a tak naprawdę z tego co się już zorientowałem to i tak by coś podłubać należy jechać co najmniej 40km za miasto. W mieście to zwykły kanał. Tym bardziej teraz jak wydają miliony Ojro na "obronę przeciwpowodziową " :) Wszędzie prosto, płytko i nie za czysto. No i sprzętowo jestem " za lekki " ;)
Jak widzę znowu połowione ! :) Mogę się tylko domyślać na co i gdzie ! Ja dziś delikatnie. Podłubałem sobie okoni i kleni na woblerki.
OdpowiedzUsuńU Mańka byłem, przynęta to mój nowy pomysł, nie pokażę :). Gdzie te okonie i klenie na stronie?!
UsuńNie ma zdjęć. W końcu prowadzę bloga o pstrągach ! ;) Choć kto wie, może się przełamię. Pstrągów coraz mniej więc jak się nie przestawię to łowić nic nie będę ! :))
UsuńNa Twoim miejscu wziąłbym się za Odrę.
UsuńNiby Odra przepływa obok mojego domu nie dalej jak 200 metrów, a tak naprawdę z tego co się już zorientowałem to i tak by coś podłubać należy jechać co najmniej 40km za miasto. W mieście to zwykły kanał. Tym bardziej teraz jak wydają miliony Ojro na "obronę przeciwpowodziową " :) Wszędzie prosto, płytko i nie za czysto. No i sprzętowo jestem " za lekki " ;)
Usuń