środa, 10 lutego 2016

Wyprawa w nieznane











7 komentarzy:

  1. Ładne mi nieznane...
    Gul chodzi, oj chodzi... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pakuj graty i jedziemy :)

      Usuń
    2. To dla mnie 600 km, to już lepiej machnę się w drugą stronę i w Austrii połowię kropków... :))

      Usuń
    3. Austria powiadasz... W takim razie czekam na relację! :)

      Usuń
  2. a ryby chociaż były ... bo miejsca takie że muszą być :-)

    OdpowiedzUsuń