środa, 14 stycznia 2015

Pierwsza ryba

Witam. Wyskoczyłem na pstrąga, niecałe 2,5h porzucałem. Chciałem też sprawdzić nowy sprzęt. Kołowrotek masełko, a do kija muszę się jeszcze przyzwyczaić. Ładnie pracuje pod rybą, nie ma problemu w krzakach, ale rzucanie nie było perfekcyjne. Za daleko mi to leciało, jeszcze parę godzin ćwiczeń i będzie dobrze. Zaskoczyła mnie pierwsza ryba z wody pstrągowej.

 Uderzył w koguta, dobrze, że nie obciął.

Trochę za późno pojechałem, brania miałem na słońcu przez 40 minut. Potem zaczęło wiać i się skończyło. Kilka pstrążków, jeden spad plus dwa wyjścia.














Autor: o

5 komentarzy:

  1. Tom Matt Trout Travel15 stycznia 2015 04:10

    Cóż mogę powiedzieć ! Piękny kołowrotek ! :)
    Super, że jesteś zadowolony ! Jest to dla mnie bardzo ważne.
    Połamania kija nie życzę. Choć jest to chyba nie możliwe ! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Moczykij13 lutego 2015 13:57

    Fajna węda. ' )

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)